Minimalny podatek dochodowy dopiero od 2023 r. (i na nowych zasadach)

Ewentualny obowiązek zapłaty podatku minimalnego w 2022 r. zostanie zniesiony. Od przyszłego roku jego konstrukcja zostanie zaś dość znacznie zmodyfikowana. To najważniejsze zmiany, które zakłada projekt nowelizacji Polskiego Ładu w obszarze CIT. Podniesieniu ma ulec poziom rentowności z działalności operacyjnej, poniżej którego spółki będą objęte podatkiem. Pojawi się również alternatywny, uproszczony sposób ustalania podstawy opodatkowania.

Polski Ład wprowadził przepisy o minimalnym podatku dochodowym (będącym de facto podatkiem przychodowym). W przekazie medialnym przedstawiano go jako swoisty „podatek od wielkich korporacji”, jednak w rzeczywistości obejmuje on znaczną liczbę podatników niezaliczających się do tej kategorii – lista wyłączeń podmiotowych jest bardzo wąska, a przyjęty dla jego celów próg rentowności (relacji dochodów do przychodów) na poziomie 1% powoduje, że podatek ten może dotyczyć wielu przedsiębiorstw, w szczególności z branż niskomarżowych, np. dealerskiej czy handlu oprogramowaniem. Rząd zapowiada jednak zmiany w tym obszarze.

Co od przyszłego roku?

Niedawno opublikowany projekt nowelizacji Polskiego Ładu w obszarze CIT przynosi dwie istotne zmiany w kontekście podatku minimalnego. Po pierwsze – zwolnienie z obowiązku zapłaty podatku w 2022 r. Po drugie – modyfikację jego konstrukcji od przyszłego roku.

Co do zasady wydaje się, że zmiany w kształcie podatku mają na celu złagodzenie jego dotkliwości. Rozszerzono bowiem katalog przychodów i kosztów nieuwzględnianych w ustaleniu poziomu rentowności (bądź straty) o:

  • poniesione opłaty leasingowe,
  • przychody oraz koszty bezpośrednio związane z przychodami z tytułu zbycia wierzytelności na rzecz podmiotu świadczącego usługi faktoringowe (faktora),
  • wzrost kosztów wynagrodzeń, składek na ubezpieczenia społeczne oraz energii elektrycznej w stosunku do roku poprzedniego,
  • przychody i koszty odpowiadające wysokości podatku akcyzowego.

Po drugie, zmianie ulegnie podstawa opodatkowania. Zmiany nie odnoszą się jednak do tego, co należy w niej uwzględnić, ale w jakim zakresie. Zgodnie z projektem ustawy, modyfikacja podstawy opodatkowania obejmuje:

  • obniżenie przychodów z działalności operacyjnej do 2% (zamiast obecnych 4%) – jest to najważniejsza zmiana,
  • zmiany w zakresie nadwyżki kosztów finansowania dłużnego poniesionych na rzecz podmiotów powiązanych ponad kwotę obliczoną według wzoru (skutkujące zwiększeniem poziomu kosztów uwzględnianych w podstawie),
  • zmiany w zakresie nadwyżki kosztów usług niematerialnych, należności licencyjnych oraz usług gwarancji i poręczeń na rzecz podmiotów powiązanych bądź rajowych (skutkujące zwiększeniem poziomu takich kosztów uwzględnianych w podstawie opodatkowania).

Proponowane od 2023 r. zmiany mają w pewnym stopniu charakter łagodzący zasady stosowania podatku minimalnego, m.in. poprzez poszerzenie katalogu podmiotów wyłączonych z jego stosowania. Z drugiej strony podwyższenie progu rentowności z 1 do 2% sprawi, że podatkiem będzie objętych potencjalnie zdecydowanie więcej dealerów.

Proponowane od 2023 r. zmiany mają w pewnym stopniu charakter łagodzący zasady stosowania podatku minimalnego, m.in. poprzez poszerzenie katalogu podmiotów wyłączonych z jego stosowania. Z drugiej strony podwyższenie progu rentowności z 1 do 2% sprawi, że podatkiem będzie objętych potencjalnie zdecydowanie więcej dealerów.

Mateusz Wrzosek

Z drugiej jednak strony, podniesieniu ma ulec poziom rentowności z działalności operacyjnej, poniżej którego spółki będą objęte podatkiem minimalnym – z 1 do 2%. Ta zmiana już korzystna nie jest i zwiększa zakres podmiotowy opodatkowania.

Autorzy projektu proponują również alternatywny, uproszczony sposób ustalania podstawy opodatkowania, zgodnie z którym będzie uwzględniało się w niej wyłącznie 4% przychodów z działalności operacyjnej (elementy kosztowe nie będą zaś brane pod uwagę).

Kto skorzysta z nowych wyłączeń?

Zapowiadane zmiany nie omijają również zakresu wyłączeń z podatku minimalnego, który zostanie poszerzony o:

  • podmioty, których większość przychodów pochodzi z wykonywania działalności leczniczej, 
  • małych podatników,
  • spółki komunalne,
  • podmioty, które w przeciągu trzech ostatnich lat podatkowych osiągnęły poziom rentowności w wysokości co najmniej 2%,
  • podmioty postawione w stan upadłości lub likwidacji.

Ponadto, dla porządku należy wskazać, że zmieniony ma zostać poziom rentowności dla grup kapitałowych, skutkujący nieobjęciem podatkiem minimalnym – z 1 na 2%.

W obliczu obecnej sytuacji gospodarczej bez wątpienia jako pozytywne należy ocenić zawieszenie obowiązku poboru podatku minimalnego w 2022 r. Dokładanie obowiązków i obciążeń podatkowych przedsiębiorcom byłoby w obecnej sytuacji dalece nieroztropne. Proponowane od 2023 r. zmiany mają w pewnym stopniu charakter łagodzący zasady stosowania podatku, m.in. poprzez poszerzenie katalogu podmiotów wyłączonych z jego stosowania. Z drugiej strony podwyższenie progu rentowności z 1 do 2% sprawi, że podatkiem będzie objętych potencjalnie zdecydowanie więcej przedsiębiorców, m.in. dealerów. Należy jednak pamiętać, że przed projektem wciąż długa droga legislacyjna, przez co finalny kształt przepisów może ulec zmianie.

Udostępnij artykuł
Mateusz Wrzosek
Mateusz Wrzosek
Artykuły: 14